Józef Nowak urodził się 8 kwietnia 1925 roku w podkrakowskiej wsi Kończyce. Podczas okupacji niemieckiej był maszynistą w krakowskim Teatrze im.
Juliusza Słowackiego. W pierwszej powojennej dekadzie występował na deskach teatrów: krakowskiej Wesołej Gromadki (1945-47), krakowskim Teatrze Kameralnym T.U.R. (1947), Teatrze Ziemi Opolskiej (1947-1948), Teatrze im.
Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach (1948-1949) i w warszawskim Teatrze Narodowym (1949-1955). W tym czasie zadebiutował w filmie - głównie jako postać w tle, dodatkowo niewymieniona w napisach. Jednak już w 1953 roku zagrał główną rolę Szczęsnego w "
Celulozie" - ekranizacji propagandowej powieści
Igora Newerly'ego. Rok później wystąpił w sequelu zatytułowanym "
Pod gwiazdą frygijską".
W 1955 roku po raz pierwszy wystąpił w spektaklu warszawskiego Teatru Dramatycznego i aż do śmierci - przez 29 lat - był wierny tej scenie. Druga połowa lat 50. filmowo upłynęła mu pod znakiem pomniejszych ról u
Andrzeja Munka, by wspomnieć tu o "
Człowieku na torze", "
Eroice" i "
Zezowatym szczęściu". W latach 60. jego emploi zdominowały role wojskowych, partyjniaków, urzędników i robotników, z których najważniejsze to: kreacja Górala w "
Mężczyznach na wyspie", porucznika Wrzesińskiego w "
Prawie i pięści", plutonowego Brudera w "
Westerplatte" i pułkownika Marczaka w filmie sensacyjnym "
Hasło Korn". O ile dotychczas wybierał angaż do ekranowych ról dramatycznych, tak w latach 70. dał się poznać widzom filmowym i telewizyjnym jako aktor komediowy oraz sympatyczny "zapełniacz drugiego planu" w produkcjach familijnych i dla młodzieży.
W roku 1970 odegrał rolę w filmie, jakiego w Polsce wówczas nikt się nie spodziewał - mowa o "
Hydrozagadce"
Andrzeja Kondratiuka. Dla wielu Józef Nowak już na zawsze pozostanie Asem. Dla dużej rzeszy wspominających kino tamtych lat pozostanie także, nadrabiającym braki w wykształceniu, starszym sierżantem Lichniakiem z "
Wiosna panie sierżancie". Młodzież tamtych czasów kojarzy go zaś z odcinkowych ekranizacji powieści
Adama Bahdaja - "
Do przerwy 0:1", "
Wakacje z duchami" czy "
Stawiam na Tolka Banana". Nieobce mu było także kino ambitne, choć miał pecha ponieważ jego sceny zostały usunięte z ostatecznej wersji "
Golema"
Piotra Szulkina. Pod koniec życia już w samych serialach zagrał swoje wielkie role, a mowa tu o sekretarzu Wacławie Widlarzu z niedocenianego tytułu "
Dyrektorzy" oraz Kajetanie Talarze z polskiej, serialowej epopei losów Polaków - "
Dom".
Do ostatnich swoich lat był aktywny zawodowo. Oprócz grania w teatrze (ostatnia rola - nomen omen - Nowaka w "Awarii"
Haliny Dobrowolskiej) i w filmach kreował także rolę Grzelaka w najpopularniejszym słuchowisku radiowym okresu Polski Ludowej - "Matysiakowie". Przez lata odznaczany najwyższymi orderami państwowymi. Józef Nowak odszedł 16 stycznia 1984 roku w Warszawie i tam został pochowany.