Ta animacja niby-dla-dzieci chwilami az mnie odrzucala. Postacie sa brzydkie, wrecz odrazajace, technicznie calosciowo na typowy odwal i po kosztach. Robienie ze starszych ludzi glupich mocno ciezkie, a niektore "dowcipy" (choc kto wie, czy to mialy byc wlasciwie dowcipy) tracily rynsztokiem.
Zdecydowanie NIE.
Mnie się właśnie animacja podobała. Bardziej niż w HTTYD, prawdopodobnie tez niż w HTTYD2. Mimo iż jest dość stara.
Dowcipy mi się podobały, bo nawiązywały do anatomii mrówek i właśnie nie bały się mówić o niektórych rzeczach, które są w takim dziwnym tabu. Szczerość tych dowcipów mi się podobała. Ale najbardziej to właśnie te nawiązania do mrówek. Ręka na sercu - mrówki mają serce gdzieś w odwłoku :) Szkielet wewnątrz itp. Ale to może ja uwielbiam mrówki po prostu.