Fakt, fajnie zagrała. Ale w którymś wątku była mowa o 90letniej babci, a jak na 'dziewięćdziesiątkę' to chyba za krzepka :P
Sama niedługo skończy 88 lat, a z powodzeniem zagrała taką babcię, więc widać, że możliwa jest tak krzepka staruszka. Należy dodać, że przy kręceniu filmu doszły duble, więc pani White całymi dniami musiała się tak zachowywać i w kółko powtarzać swoje sceny. Tylko pozazdrościć takiej energii i zapału do pracy u progu wspomnianej "dziewięćdziestątki".
O cholera! :-) Rzeczywiście, dopiero teraz zwróciłam uwagę na Jej prawdziwy wiek! Jestem co najmniej zszokowana.
Fakt, tylko Jej pozazdrościć! :)